stp srodek czyszczacy wtryskiwacze benzynowe

STP Formuła do czyszczenia wtryskiwaczy benzyna: test & opinia

Ciągle na Fejsbuku przewijają się pytania o Formułę do czyszczenia wtryskiwaczy firmy STP. Często, gęsto ten środek jest hejtowany – totalnie niepotrzebnie, skoro faktycznie działa. Da się to odczuć nie tylko subiektywnie, udowodnię dziś to na podstawie twardych danych.

STP Formuła do czyszczenia wtryskiwaczy poznaj opinie

Subiektywna opinia o produkcie STP do czyszczenia wtryskiwaczy benzynowych

Pierwszy raz użyłem ten preparat 17 października 2016 roku w Punto z wpisu o falujących obrotach przy przebiegu 161 tys km. Samochód miał problemy z szarpaniem, nic nie wychodziło z diagnostyki to stwierdziłem, “a co mi tam! – najwyżej pomoże XD”. Po przejechaniu ok 50km samochód przestał szarpać, miał lepszą reakcję na gaz i zaczął normalnie przyspieszać. Przestał łapać czkawkę.

2 tygodnie temu stwierdziłem, że zrobię to samo w BMW, skoro ma już prawie 300 tys km na blacie (w dodatku nie wiadomo który raz). Przy tankowaniu przed wyjazdem zalałem cały preparat. Po trasie 100 km zauważyłem mniejsze drgania silnika na wolnych obrotach. Auto też zrobiło się żwawsze.

W sumie tyle. Mam luzy na przegubach półosi, więc i tak nie wiem czy szarpał silnik czy układ napędowy, tu się nic dla mnie nie zmieniło.

Ile lać?

Zawartość opakowania 200 ml wystarczy do uszlachetnienia od 50 do 60 litrów benzyny. Moim zdaniem, nie ważne jaki duży zbiornik, i tak najlepiej wlać całość. Środek musi być bezpieczny dla uszczelek i przewodów, nie powinien też zagrażać samemu silnikowi. Bazą użytą do produkcji środka jest po prostu nafta (da się to zresztą wyczuć po zapachu).

Producent zaleca stosowanie co ok. 5 tys km.

Polecam zalać najpierw do baku preparat STP do wtrysków, a dopiero potem benzynę do pełna, tylko wtedy jest pewność, że porządnie się wymiesza.

Twarde dane

Oczywiście nie mam w dupie hamowni, a przestawiona powyżej opinia subiektywna, więc nie musi nikogo przekonywać. To co napisałem może wynikać z autosugestii. Najlepszym dowodem na sprawdzenie faktycznych parametrów pracy jednostki niech będą przedstawione korekty wtryskiwaczy w moim silniku M43B19.

Ważne! Samochód ma nową pompę paliwa, nowy filtr i regulator ciśnienia. Zostały usunięte też wszelkie problemy z lewym powietrzem i auto przejechało ponad 2 tys km od czasu zresetowania adaptacji. Test jest w moim odczuciu przeprowadzony uczciwie i rzetelnie.

Korekty wytrysków przed

Przed użyciem środka STP Formuła do czyszczenia wtryskiwaczy:

korekcje wtryskiwaczy przed użyciem

Pomimo tak grubej naprawy i przywróceniu fabrycznej wydajności układu wtryskowego coś niedobrego dzieje się na wtryskach nr. 3 i 4.

Korekty wtrysków po

Po przejechaniu ok. 500 kilometrów z preparatem STP:

korekcje wtryskiwaczy po użyciu

Wnioski:

  1. Korekty faktycznie uległy poprawie.
  2. Chyba trzeba przy najbliższej okazji skontrolować wtryskiwacz na trzecim cylindrze…
  3. Preparat nie zastąpi “czyszczenia na profesjonalnej maszynie”, ale regularne stosowanie zdecydowanie przedłuży życie wtryskiwaczy.

Czy dodatek do benzyny STP działa?

Tak, działa. Faktycznie może się zdarzyć tak, że zastosowanie środka nie da żadnych odczuć w aucie które nie ma problemów z wtryskiwaczami, ale jeśli Twój samochód ma już kilkanaście lat i przebieg ponad 150 tys km to odczujesz różnicę.

Środek może nic nie zmienić w przypadku wtrysku bezpośredniego, tam panuje o wiele większe ciśnienie na listwie wtryskowej, dzięki temu wtryskiwacze nawet zabrudzone mają całkiem dobry przepływ. Natomiast w tradycyjnym wielopunktowym wtrysku pośrednim poprawa w pracy silnika jest prawie pewna.

Czy stosowałbym STP co 5 tys km, tak jak zaleca producent? Nie, w dłuższej perspektywie używanie dodatków do paliwa może powodować przyspieszoną degradację układu paliwowego, stosowałbym go co ok 10 tys km. Zresztą szkoda kasy, dodatek kosztuje aż 100 zł za litr 😀

PS. Formuła STP do czyszczenia wtrysków nie doda Ci miliona koni mechanicznych i nie zwiększy mocy, pozwoli przywrócić fabryczne parametry jednostki, pod warunkiem sprawnego słupka silnika i osprzętu!!!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cześć, jestem zapalonym pasjonatem motoryzacji, majsterkowiczem i bądź co bądź... blogerem. Wkurza mnie życie w wielkim mieście i swój blog motoryzacyjny traktuję jako odskocznię od szarej codzienności. Zresztą, jak to mówią "co za dużo to niezdrowo", hobby nie może być związane z pracą. Tak wiem, na moim blogu często przewija się temat beemek, mam dwie. Siłą rzeczy to właśnie wokół tej marki toczy się moje życie :)