plak czyste plastiki test i opinia

Plak – czyste plastiki: test & opinia

Plak czyste plastiki jest produktem, którego chętnie używanym w moim przydomowym studiu car detailingu. Od lat do niego wracam, nie tylko za sprawą ceny, ale on naprawdę działa! Nie robię specjalnego testu, zapraszam do swojej krótkiej recenzji, popartej dowodami w postaci zdjęciowej 🙂

Plak czyste plastiki recenzja

Ocena subiektywna

Wg mojej opinii środek o nazwie Plak czyste plastiki jest super. Do tego kosztuje zaledwie 11 zł.

  • Nie działa jak tak zwany “PLAK”, bo nie posiada w sobie środków natłuszczających. Służy typowo do czyszczenia.
  • Pozostawia matową powierzchnie.
  • Nie zostawia żadnych plam na przypadkowo zachlapanej tapicerce.
  • Zapach jest neutralny.
  • Nie wchodzi w reakcję z plastikiem czy gumą.
  • Super czyści nawet nagumowane powierzchnie.
  • Po odparowaniu nie zostawia zacieków ani smug.

Czy detergent Plak czyste plastiki daje radę?

Owszem, Plak czyste plastiki działa bardzo dobrze. Świetnie czyści strukturę materiału, dzięki swojej zdolności rozpuszczania brudu. Poniżej próbka możliwości:

Podsumowanie

Nosz kuźwa, rys nie usuwa, a szkoda 🙂

Tak na serio, środek świetny w swojej cenie, chociaż poprzeczka nie jest szczególnie wysoko zawieszona, uważam że tak samo zadziałałaby nawet czysta woda 🙂

Muszę się do czegoś przyznać…

Zawsze do czyszczenia deski i boczków drzwi używam szczoteczki do rąk, dzięki temu bez problemu usuwam każdy brud znajdujący się w zakamarkach. Jeśli użyć tego detergentu tak samo jak “typowy Kowalski” przecierając zwilżony materiał szmatką jestem przekonany, że efekt będzie mizerny. Na moje potrzeby środek jest jednak niezastąpiony!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cześć, jestem zapalonym pasjonatem motoryzacji, majsterkowiczem i bądź co bądź... blogerem. Wkurza mnie życie w wielkim mieście i swój blog motoryzacyjny traktuję jako odskocznię od szarej codzienności. Zresztą, jak to mówią "co za dużo to niezdrowo", hobby nie może być związane z pracą. Tak wiem, na moim blogu często przewija się temat beemek, mam dwie. Siłą rzeczy to właśnie wokół tej marki toczy się moje życie :)