dlaczego nie dziala zapalniczka w samochodzie?

Czemu nie działa zapalniczka w samochodzie

W moim samochodzie nie działa gniazdo zapalniczki. Używałam go do ładowania telefonu, teraz muszę wozić powerbank a to bardzo niezręczne. Czy jest sposób na naprawę bez mechanika?

Izabella

Odpowiadam dlaczego nie działa gniazdo zapalniczki w samochodzie:

Może być kilka powodów, z których powodu gniazdo zapalniczki nie działa. Zanim przejdziesz dalej, upewnij się, że Twoja ładowarka podłączana do gniazda zapalniczki jest w ogóle sprawna. Zweryfikujesz to podłaczając ją do innego auta. Następnie możesz zweryfikować poniższe kwestie:

  • Przerwa w obwodzie: Sprawdź najtańszym miernikiem czy pojawia się napięcie, zwróć uwagę czy bieguny nie są odwrócone! Jeśli napięcie jest to sprawdź obciążeniowo np. żarówką, jeśli się nie pali to znaczy, że pomimo pojawienia się napięcia (Volty) nie płynie prąd (Ampery). W takim przypadku należy sprawdzić przewody zasilające i upewnić się, że są one poprawnie podłączone.
  • Uszkodzenie bezpiecznika: Zapalniczka jest zazwyczaj zabezpieczona przez bezpiecznik. Jeśli bezpiecznik jest przepalony, zapalniczka nie będzie działać. W takim przypadku należy wymienić bezpiecznik. Sprawdź w instrukcji auta który bezpiecznik odpowiada za zapalniczkę w Twoim aucie.
  • Problemy z alternatorem: Jeśli alternator nie działa poprawnie, może to prowadzić do braku zasilania elektrycznego w różnych podzespołach, w tym np. w zapalniczce. Nowe auta sterują napięciem i w przypadku zbyt małego prądu koniecznego do poprawnej pracy układu napędowego i systemów bezpieczeństwa zostaną ograniczone funckjonalności modułów multimedialnych.
  • Problem z akumulatorem: Niskie napięcie akumulatora również może prowadzić do braku zasilania elektrycznego w części auta, w tym w zapalniczce.

W razie wątpliwości lub braku doświadczenia w naprawie samochodów, najlepiej skonsultować się z mechanikiem lub serwisem samochodowym.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cześć, jestem zapalonym pasjonatem motoryzacji, majsterkowiczem i bądź co bądź... blogerem. Wkurza mnie życie w wielkim mieście i swój blog motoryzacyjny traktuję jako odskocznię od szarej codzienności. Zresztą, jak to mówią "co za dużo to niezdrowo", hobby nie może być związane z pracą. Tak wiem, na moim blogu często przewija się temat beemek, mam dwie. Siłą rzeczy to właśnie wokół tej marki toczy się moje życie :)