Jak zmieniać biegi w samochodzie żeby nie szarpało?
Chociaż dziś popularność zdobywają auta z automatyczną skrzynią biegów to uważam, że warto zgłębić tajniki zmiany biegów podczas jazdy ze skrzynią manualną. Być może za kilka lat umiejętność prowadzenia auta z manualem będzie na tyle egzotyczna, że będzie to dobry sposób na podryw, a młode panienki w Teslach dostaną mokrej kuciapki niczym nastolatki z lat 90 przyglądające się manewrom na ręcznym pod Społem w przednionapędowym Golfie 2 z silnikiem diesla.
Jak zmieniać biegi w samochodzie ze skrzynią manualną?
Biegi trzeba zmieniać maksymalnie płynnie i bez szarpnięć. Jest to bardzo ważne, ponieważ niekontrolowane szarpnięcia mocno nadwyrężają cały układ napędowy:
- koło dwumasowe,
- sprzęgło,
- skrzynię biegów,
- przeguby na półosiach,
- poduchy pod skrzynią i silnikiem,
- a nawet sam układ korbowo-tłokowy!
Usterka nie pojawi się od razu, ale długotrwała jazda z szarpaniem skutecznie skróci żywotność Twojego auta.
Chwila, chwila… usterki układu przeniesienia napędu nie są jedynym kłopotem, brak płynności zmiany biegów jest ogromnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa np. w autach z tylnym napędem, w szczególności na śliskiej nawierzchni. Szarpanie może też męczyć i doprowadzić do uszkodzenia karku pasażerów 🙂
Jak trzymać lewarek przy zmianie biegów w aucie?
Nie ważne czy jesteś młodym gniewnym z BMW, kierowcą tira, Robertem Kubicą czy Januszem z wąsem, prawidłowa technika zmiany biegów jest bardzo ważnym elementem prowadzenia auta.
Zacznijmy od prawidłowego ułożenia dłoni do zmiany biegów. właśnie od sposobu trzymania gałki i ułożenia dłoni zależy to, czy zawsze trafisz bez problemu w konkretny bieg.
Co prawda, złe ułożenie dłoni nie wpływa na szarpanie, ale od tego zależy precyzja obsługi lewarka zmiany biegów w każdym samochodzie, a co za tym idzie zgrzytnięcia skrzyni – zabójca synchronizatorów i zębatek.
Inaczej dłoń układa się na wybieraku do wrzucenie jedynki, inaczej do trójki. Jak zatem trzymać gajgę, aby każdy bieg wchodzi jak w ciepłe masło?
Jedynka i z jedynki na dwójkę
Dłoń do wbijania jedynki musi być ułożona tak, jak podczas podawania dłoni drugiej osobie, obejmując gałkę palcami jak na zdjęciu poniżej:
Po skosie w górę
Czyli zmieniając biegi:
- Z dwójki na trójkę
- Z czwórki na piątkę
Przy tych zmianach dłoń musi być ułożona na wprost tak jak dłoń kobieca przygotowana do pocałunku 🙂 kciuk w lewo, skierowany w dół tak jak na fotce poniżej:
Po skosie w dół
Czyli zmieniając biegi:
- Z jedynki na dwójkę
- Z trójki na dwójkę,
- Z piątki na czwórkę
Tutaj dłoń musi być ułożona tak samo jak do wbijania jedynki, dokładnie tak samo jak przy podaniu ręki.
O czym jeszcze pamiętać zmieniając biegi?
Lewarek skrzyni biegów posiada sprężynę, która powraca go zawsze do pozycji centralnej, dlatego aby wrzucić trójkę wystarczy pchnąć go do przodu, a czwórkę do tyłu auta. Biegi wskoczą samoczynnie idealnie w punkt. NIe trzeba dzięki temu celować gajgą na boki.
Jak płynnie zmieniać biegi bez szarpnięcia?
Jadąc samochodem, trzeba pamiętać o jednej prostej zasadzie, aby nie strzelać ze sprzęgła. Ruchy stopami muszą być płynne, zarówno gazem jak i sprzęgłem. Przy każdej zmianie biegów trzeba przytrzymać auto na półsprzęgle do momentu zrównania obrotów silnika i kół.
Kiedy zmieniać bieg na wyższy, żeby przyspieszać efektywnie?
Każdy silnik osiąga maksymalna siłę ciągu (tzw. moment obrotowy) w innym zakresie prędkości obrotowej. Właśnie dlatego warto doczytać w specyfikacji technicznej przy jakich obrotach silnik ma maksymalny moment obrotowy, to pozwoli lepiej poznać charakterystykę rozkładu momentu obrotowego w swoim aucie. Biegi powinno zmieniać się na wyższe wtedy gdy silnik generuje możliwie najwyższą siłę ciągu, ale jednocześnie zmiana na wyższy bieg nie zamuli go zbyt mocno.
Załóżmy więc, że wszystkie silniki generują maksymalny moment obrotowy dokładnie 300 Nm, kiedy więc najlepiej zmieniać biegi w różnych typach silników? Zobrazuję to na wykresach:
Silnik wolnossący – Diesel
Wolnossący diesel ciągnie mocniej z dołu, a wolnossąca benzyna ciągnie lepiej przy dużych obrotach, moment obrotowy jednak przyrasta równo w całym zakresie obrotów, nagły spadek momentu nastąpi pod koniec zakresu obrotowego silnika. W takiej sytuacji biegi trzeba zmieniać późno, ale nie dopuszczać do odcięcia (o ile silnik jest w takie wyposażony 🙂 )
Silnik wolnossący – Benzyna
Wolnossąca benzyna na niskich obrotach zazwyczaj nie ma dużej siły, zdecydowanie lepiej ciągnie lepiej przy dużych obrotach, moment obrotowy jednak przyrasta równo w całym zakresie obrotów. W takim przypadku, do efektywnego przyspieszania należy przeciągać biegi pod odcinkę.
Silnik turbodoładowany – Diesel
Zupełnie inaczej zachowują się silniki turbodoładowane, w przypadku turbodiesla przy obrotach ok 1800 obrotów następuje gwałtowny wzrost momentu obrotowego, a przy ok 3000 tys moment zanika. W tej sytuacji najefektywniej jest utrzymywać podczas przyspieszania obrotu do ok 3200 i wbijać wyższy bieg.
Silnik turbodoładowany – Benzyna
Tymczasem dobrze wystrojona turbobenzyna powinna utrzymywać prawie płaski moment obrotowy od obrotów gdzie osiąga maksimum do odcięcia. Ten typ silnika jest najbardziej elastyczny, gdy chcemy jechać normalnie to biegi mozna zmieniać relatywnie wcześnie, a gdy ścigamy się “na ćwiartkę” można piłować do odcięcia. Ważne, aby zmieniając bieg nie odpuszczać zbyt mocno gazu, bo turbina schodzi z boostu.
Jaki z tego morał? że silnik bez boostu jest jak baba bez biustu 😀 Najlepiej wymiata turbo benzyna, a turbo diesel jest najbardziej elastyczny nawet gdy trzeba ciągnąć przyczepę kempingową.
Poprawna redukcja biegów + technika heel & toe
Podczas redukcji biegów i hamowania silnikiem trzeba biegi zmieniać międzygazem. Dzięki temu unika się szarpnięcia, które w aucie tylnonapędowym na śliskiej nawierzchni jest skrajnie niebezpieczne. Trudno jest jednocześnie wciskać sprzęgło, hamulec i dodawać odpowiednią ilość gazu. To zadanie ułatwia technika zwana heel and toe. Polega ona na trzymaniu prawej stopy pod skosem, piętą wciska się pedał gazu, a palcami hamulec.
Technika heel & toe nie działa w każdym aucie, najlepiej jeśli pedał gazu idzie od podłogi. Dla przykładu w bmw wychodzi idealnie, a w Peugeocie tak średnio bym powiedział.
Na czym polega redukcja z międzygazem?
Międzygaz polega na dodawaniu takiej ilości gazu, aby trafić idealnie w obroty jakie będzie miał silnik po zbiciu biegu na niższy.
Jak najłatwiej zrobić międzygaz?
Jedź ze stałą prędkością np. 60 km/h (nie przyspieszaj i nie hamuj silnikiem) na czwartym biegu, potem wciśnij sprzęgło, obroty powinny wskoczyć mniej – więcej do odpowiedniej prędkości obrotowej dla trzeciego biegu przy tej prędkości. Gdy zbijasz o dwa biegi na raz trzeba dodać więcej gazu, technika wymaga dobrego poznania swojego auta i jego reakcji na gaz.
Każdy kierowca powinien wiedzieć jak prawidłowo i poprawnie zmieniać biegi, przeważnie najwięcej problemów sprawia zmiana biegu z 1 na 2, ale to nie jedyny problem- zawsze po przesiadce do nowego auta mam problem przy jakich obrotach redukować biegi. Ten artykuł dobrze obrazuje zasadę działania tego jak wrzucać biegi w aucie.
Dobry żart na wstępie. Nie dość, że zabawny to inteligentny 😉
W większości nowszych aut międzygaz nie ma racji bytu, ponieważ wciśnięcie hamulca odcina możliwość dodania gazu. Dlatego w Peugeocie czy Audi to po prostu nie zadziała.